3D

sobota, 4 kwietnia 2015

Katastrofa

  Tego jeszcze nie było, aby rozwalił sie tort na 4 godziny przed odbiorem.
   Każdemu może się przytrafić, ale żaby na tort spadło pudełko to trzeba mieć naprawdę pecha:-(
Co prawda tort miał trochę szczęścia, bo rozpadł się w połowie, ale taki rozpoławiany wyglądał żałośnie i niestety musiałam zrobić drugi.
    Jak emocje opadły, trzeźwe spojrzenie podsunęło mi myśl, aby go zreanimować i ... w sobotę dać w datkach w ramach wielkanocnej  jałmużny, nie wiem czy bardziej czy z uczuć czy słodkiego conieco.
 Dokończyłam tort w swoim stylu, z tego co w domu było i zapakowany zaniesiony został do Kościoła. Ciekawe co obdarowana rodzina na taki podarek?




Mam nadzieję, ze sprawił wiele radości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz