Nadeszła wreszcie chwila, gdy w kuchni na ścianie pojawią się cegły. Dzisiaj już chyba nikt nie robi tortów jak nie ma cegieł na ścinie, albo przynajmniej przecieranych desek na stole, no bo gdzie niby miałby zrobić zdjęcia:-)
Miniony tydzień bardzo pracowity.
Na zrobienie 5 tortów( brak jednego zdjęcia) zużyłam 30 jajek, trochę mąki, 4 litry śmietany, 5 serków mascarpone, 5 białych czekolad, 13 gorzkich czekolad, 1,5 puszki brzoskwiń, 1 kilogram pomarańcz, 0,5 kilograma truskawek, galaretki smakowe, a reszta to... cukier.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz